Jeśli tak jest Twój kot, nie powinna być hodowana w przyszłości, ponieważ to cechę można przekazać jej potomstwu. Jeśli kocia matka w ogóle nie chce nakarmić swoich nowo narodzonych kociąt, ważne jest, aby b>jak najszybciej zabierz matkę i kocięta do lekarza weterynarii.
Wiele jest pokarmów, które są dla kota niezdrowe (na pewno nie wymienię ich wszystkich). Niektóre z nich nigdy nie powinny znaleźć się w kociej misce, inne zaś szkodzą tylko w nadmiarze, tak jak surowa wątróbka czy surowe białko z jaja kurzego. Na temat tego, czego kot nie powinien jeść istnieją jednak różne informacje czasem sprzeczne, czego przykładem może być surowe mięso. Karmy dla psów Karma dla psów trująca nie jest, więc zaszkodzić kotu nie zaszkodzi, gdy trochę jej sobie zje. Nie wskazane jest jednak stosowanie jej jako główny składnik kociej diety. Chociaż bowiem i psy i koty zaliczamy do zwierząt drapieżnych, mają nieco inne potrzeby pokarmowe, toteż karmy dla nich różnią się trochę składem i proporcjami zawartych w nich składników odżywczych. O kotach mówimy, że są mięsożercami bezwzględnymi, co oznacza, że bez mięsa nie przeżyją. Ich organizmy przystosowały się do czerpania praktycznie wszystkich składników odżywczych z ciał upolowanych zwierząt. Pokarmy roślinne natomiast są przez nie kiepsko trawione i przyswajane. Z psami jest inaczej. Są one mięsożercami względnymi, czyli mogą przeżyć zarówno na diecie mięsnej, jak i bez mięsnej. Jakie są tego konsekwencje.↓ MOKRA KARMA DLA KOTA ↓ Pożywienie kotów powinno zawierać więcej białka zwierzęcego i tłuszczy zwierzęcych niż psie jedzenie. Nasze futrzaki mają duże zapotrzebowanie na taurynę – aminokwas, który znajduje się właśnie w mięsie. Ich organizmy nie potrafią syntetyzować witaminy A z karotenów zawartych w roślinach, więc muszą ją otrzymywać w gotowej postaci, która również znajduje się w pokarmach mięsnych. I tak dalej. Jednym słowem na psiej diecie kot będzie po prostu niedożywiony! Surowe mięso W różnych źródłach, w internecie i książkach, surowe mięso pojawia się na liście produktów zakazanych lub przynajmniej niewskazanych. Ja jednak pozwolę się z tym nie zgodzić. Swoją opinię na ten temat opieram zarówno na własnym wieloletnim doświadczeniu hodowlanym, jak i na doświadczeniu moich znajomych hodowców. Moim zdaniem więc, surowe mięso jest dla kotów jak najbardziej wartościowym pokarmem, o wiele zdrowszym niż mięso gotowane czy pieczone, ponieważ poddane obróbce termicznej traci wiele cennych składników odżywczych. Wysoka temperatura niszczy na przykład witaminy, a jak już pisałem, koty nie potrafią przyswajać tych zawartych w roślinach. Podczas pieczenia czy gotowania wytapia się też tłuszcz. Owszem znajdujące się w gotowanym lub pieczonym mięsie białko jest może i lepiej przyswajalne, ale przecież ewolucja wyposażyła koty w układ pokarmowy, który doskonale radzi sobie z przetwarzaniem surowego mięsa, prawda? Podejrzewam, że mięso wymieniane jest wśród potraw dla kota niewskazanych z obawy przed ewentualną obecnością w nim pasożytów i bakterii. Nie zaprzeczam, że pewne ryzyko istniej, ale przecież kupujemy naszym zwierzakom mięso z pewnych źródeł (przynajmniej tak być powinno), a to oznacza że jest ono przebadane przez weterynarza. Zepsutego też raczej nie podajemy, tylko wyłącznie świeże. Nie powinniśmy jedynie podawać kotom surowego mięsa wieprzowego. To wyjątek. A to dlatego, że świnie są nosicielami wirusa groźnej choroby Aujeszkiego, zwanej również wścieklizną rzekomą. Jest śmiertelnie niebezpieczna dla naszych kotów. Dla ludzi natomiast jest ona zupełnie niegroźna, dlatego nie bada się wieprzowiny na obecność wirusa tej choroby. W namiarze szkodliwa jest również surowa wątroba, ze względu na duża zawartość witaminy A. Jej nadmiar objawia się między innymi nieodwracalnymi deformacjami kości. Musielibyśmy jednak karmić kota wyłącznie wątróbką, by do tego doszło. Podobnie jest z surowym białkiem jaja kurzego, które zawiera enzymy niszczące biotynę, jednak jedno surowe jajko raz na jakiś czas szkody nie wyrządzi. Mleko Mowa rzecz jasna o mleku krowim. Problem w tym, że zawiera ono spore ilości cukru zwanego laktozą. Niektóre dorosłe koty (niestety nie potrafię powiedzieć, jakiego procentu kociej populacji to dotyczy) jej nie przyswajają, czego objawem jest między innymi ostra biegunka. Poza tym, krowie mleko po prostu ma nieodpowiedni dla kota skład. Ja swoim kotom mleka nie podaje, wszystko jedno, czy miewają po nim sensacje żołądkowe, czy nie. Uważam bowiem, że jest im ono całkowicie zbędne, tym bardziej, że układ pokarmowy dorosłych kotów nie wytwarza już enzymów rozkładających wiele jego składników. Mleko jest pożywieniem malutkich kociaczków – nie krowie jednak, tylko kocie. Ludzkie jedzenie Wszędzie piszą i mówią, że ludzkie jedzenie kotom szkodzi. Warto jednak sprecyzować, co dokładnie, jako że jest to pojęcie dość szerokie. Jemy przecież bardzo różne rzeczy. Czy wszystkie one są dla naszych futrzaków zakazane? Zakazane są także wszelkie produkty z dodatkiem cukru – też kotom szkodzi. Co prawda, do słodkiego raczej kotów nie ciągnie, bo słodki smak nie jest dla nich atrakcyjny, ale nie jest to regułą. W poście o przysmakach pisałem o mojej Poli, które uwielbiała ciasto drożdżowe. Wielu futrzakom smakują – choć przecież są słodkie – krem i bita śmietana. Ze wszystkich słodyczy najbardziej szkodliwa jest dla kotów czekolada. Podobno już zjedzenie 450 gram tego smakołyku może je zabić. Czekolada zawiera bowiem teobrominę – substancja, który w kociej wątrobie ulega przemiana w wyjątkowo toksyczne związki. Nie wskazane są dla kotów na pewno wszystkie potrawy, które zawierają dużo soli i innych przypraw, bo te im szkodzą. Prawdę mówiąc, wyklucza to z kociej diety zdecydowaną większość dań, które sobie przyrządzamy, ponieważ do większości przyprawy dodajemy. Z tego powodu odpadają również wszelkiego rodzaju wędliny, itd. Czosnek, cebula, por także naszym futrzakom szkodzą – mogą powodować anemię i niszczą żołądek. Unikajmy więc podawania kotom potraw, które te warzywa zawierają. Jeśli pod pojęciem ludzkiego jedzenia będziemy rozumieć ludzką dietę, czyli ogólnie mówiąc nasze potrzeby żywieniowe, to w takim ujęciu rzeczywiście jest ono dla kotów niewłaściwe. Koty mają całkiem inne pod tym względem wymagania. Tak czy inaczej lepiej jest, gdy nasze futrzaki nie znają smaku tego, co my jemy. Nie chcemy przecież, by ściągały nam jedzenie ze stołu lub żebrały o nie, prawda? Alkohol, kawa, herbata i inne tego typu używki Co do tego, że są one szkodliwe, nie ma żadnych wątpliwości. Nadużywanie ich nam również na zdrowie nie wychodzi. Uważa się, że koty podzielają naszej skłonności do tych napoi, ale – podobnie, jak w przypadku słodyczy – różnie z tym bywa. Jedna z moich kotek lubi na przykład kawę. Miałem też kiedyś kota, który od małego wykazywał niezwykłe ciągoty do piwa. Co ciekawe jednak, nie wszystkie marki mu smakowały – miał swoje ulubione. Żeby nie było – nie pozwalałem mu piwa pić, ale zawsze, gdy tylko je poczuł, próbował wsadzać mordkę do kufla. ↓ SUCHA KARMA DLA KOTA ↓
Żywienie kociąt w pierwszym roku życia zwierzaka bardzo się zmienia i można je podzielić na trzy etapy. Pierwszy, od narodzin do 3. tygodnia życia, drugi, czyli okres przejściowy, między 3. a 8. tygodniem życia i etap ostatni, od odsadzenia do dojrzałości, czyli do 12. miesiąca życia.
Dlaczego kot drapie obok miski? Choć wydaje nam się, że świetnie znamy swojego pupila, często okazuje się, że wielu jego zachowań zwyczajnie nie rozumiemy. Jeśli jesteście właścicielami mruczka, być może byliście kiedyś świadkami tego, jak kot kopie obok miski. Domyślasz się, co to może oznaczać? Kot to jedno z najpopularniejszych domowych zwierząt. Musimy jednak pamiętać, że nasz puszysty przyjaciel to udomowiony drapieżnik i kuzyn o wiele większych od siebie zwierząt. Nawet jeśli traktujemy go jak przytulankę, ukochany czworonóg nadal posiada instynkt, który tłumaczy wiele z jego niezrozumiałych dla nas zachowań. Dlaczego kot drapie obok miski? Zachowanie to jest stosunkowo częste i ma związek właśnie z instynktem zwierzęcia. Czy są powody do obaw? Nic dziwnego, że niezrozumiały rytuał ”kopania” w podłodze wprawia troskliwego właściciela w niepokój. Zwykle obawiamy się, że to, co podajemy naszemu ulubieńcowi, zwyczajnie mu nie smakuje albo nawet stresuje zwierzę. Kot, tak jak jego więksi pobratymcy, czuję instynktowną potrzebę ukrycia jedzenia przed każdym, kto mógłby się nim poczęstować, nawet jeżeli w pobliżu nie ma nikogo chętnego na karmę naszego mruczka. Zwierzak może też chcieć ”przechować” jedzenie na później. Taki rytuał świadczy też o tym, że kot chce zaznaczyć, że jedzenie należy do niego i pozostawić swój zapach. Dlaczego kot drapie obok miski? Czy karma mu nie smakuje? Wyjaśniliśmy już, że takie zachowanie naszego mruczka jest bardzo instynktowne i nie powinniśmy się nim przejmować. Bywa jednak, że po tym, jak kot ”kopał” obok miski, z troski o naszego ulubieńca postanowiliśmy rzeczywiście wymienić karmę, a ten to zauważył. Bystry kociak mógł dostrzec, że gdy coś mu nie smakuje, wystarczy podrapać obok jedzenia, by dostać to, co lubi. Z tego względu nie powinniśmy przejmować się drapaniem obok zwierzak uparcie powtarza ten rytuał, możemy podawać mu mniejsze porcje, których nie pozostaną w misce ”na potem”, w związku z czym nasz pupil nie będzie musiał przejmować się ukrywaniem swojego posiłku przed kimkolwiek. Teraz wiesz już, że ”zakopywanie” jedzenia świadczy jedynie o tym, że nasz kot… jest kotem i ulega kocim instynktom. Nie ma powodu do obaw!Czy wasze koty drapią obok misek? Jak do tej pory reagowaliście na to zachowanie? Zobacz zdjęcia:fot. ChristopherPlutaDlaczego kot drapie obok miski? To instynktowne zachowanie, odziedziczone po większych drapieżnikach. @Kari SheaNie znaczy to, że powinniśmy od razu zmieniać kotu jedzenie. Przez to bystry zwierzak może pomyśleć, że wystarczy odtworzyć rytuał, aby dostać to, co mu smakuje. MatuMruczek instynktownie ”zakopuje” jedzenie, by ukryć je na później i pozostawić swój zapach. To naturalne zachowanie i wiele kotów tak robi. Nie ma powodu do obaw!fot. Seven SongJeśli zachowanie kota cały czas się powtarza, możemy podawać naszemu ulubieńcowi mniejsze porcje. Nie będzie trzeba nic ”ukrywać na potem”. fot. Tom RumbleJeśli twój ulubieniec drapie obok miski, świadczy to jedynie o tym, że… jest najprawdziwszym kotem z kocim instynktem. Zobacz też: Koty vs. psy. 8 rzeczy, w których koty są lepsze niż psy Dlaczego koty robią koci grzbiet? Wysyłają jasny komunikat Czy mój kot jest szczęśliwy? 12 oznak, że twój pupil jest zadowolony
Odp: Ktoś podrzucił mi kota - co robić? « Odpowiedź #9 : 2007-08-21, 17:33 ». dawać mu jeść, przebywać z nim na dworze, niech cie widzi. mozesz dawać mu suche chrupki dla kota i jak będzie pora karmienia to potrzepać delikatnie opakowaniem i nasypać mu, po jakimś czasie będzie kojazył ten dzwiek z jedzeniem. Zapisane.
Gdy w naszym domu zamieszka mały kociak, wprowadza niezłe zamieszanie. Ruchliwe i ciekawskie „żywe sreberko”, którego wszędzie pełno i które bawi się wszystkim, co znajdzie w zasięgu swoich łapek i ząbków. Obiektem jego zabaw bywają też niestety nasze dłonie i stopy. Póki zwierzę jest małe, delikatne ząbki i pazurki nie uczynią nam większej krzywdy. Z czasem dorosły kot może już dotkliwie nas podrapać w zabawie, niszcząc przy okazji nasze ubranie. Co gorsza, napada na nas w najmniej spodziewanym momencie, tuż przed wyjściem do pracy lub gdy słodko śpimy. Dlaczego mały kotek drapie i gryzie? Mały kotek drapie i gryzie, czyli błędy wychowawcze Być może nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, iż winę za to, że mały kotek drapie i gryzie ponosimy my sami. Popełniamy jeden z podstawowych błędów wychowawczych – pozwalamy małemu kociakowi na zbyt dużo, nie stawiamy granic, ba – utrwalamy niepożądane zachowanie. Małe kociątko jest takie rozkoszne, aż chce się pomiziać je po brzuszku czy uprawiać wspólne gonitwy po mieszkaniu. Pozwalamy, by polowało na nasze nogi, bawimy się z nim dłońmi, pozwalamy na podgryzanie palców, bo przecież robi to tak delikatnie, bo jest takie rozkoszne… W naturze to kocia mama uczy maluchy, do jakiej granicy mogą się posunąć w zabawie. To jeden z powodów, dla których mały kociak powinien pozostawać z mamą aż do ukończenia 3. miesiąca życia. To właśnie czas nabywania przez niego kompetencji społecznych i prawidłowej socjalizacji. Gdy kociej mamy zabraknie – to my musimy nauczyć kocięta, kiedy pozwolą sobie na zbyt dużo, a zabawa zaczyna boleć. Szalona zabawa z elementami polowania jest u kociąt normalna i to, że kot używa w niej pazurów i zębów też jest jak najbardziej normą. Zabawy takie są bardzo ekscytujące dla kociaka i – o ile na początku potrafi jeszcze jako tako się kontrolować w sile i zaciętości ataków – to po chwili zatraca się w zabawie i szaleje na całego. Do zabawy malucha stymuluje każdy ruch, zwłaszcza taki, który się od niego oddala – i na to nie poradzimy niestety nic. Kociak musi się bawić dużo i na wiele sposobów. To ,co powinniśmy natomiast zrobić to sprawić, żeby bawił się zabawkami, a nie nami – radzi behawiorystka Katarzyna Ganszczyk. Objawy zapowiadające agresywną zabawę ukrywanie się za drzwiami i meblami, by nagle skoczyć na ofiarę szybkie poruszanie ogonem lub jego końcówką na boki drganie ogona kładzenie uszu po sobie (spłaszczanie ich i obracanie do tyłu) wyciąganie pazurków sztywnienie i prostowanie łap sztywnienie całego ciała kołysanie zadem opuszczenie głowy Jeśli zauważysz któryś z powyższych sygnałów, szybko reaguj: odwróć uwagę kota od siebie, rzucając mu zabawkę lub zaczynając bawić się wędką. Kiedy mały kotek drapie i gryzie, czyli jak usunąć niepożądane zachowanie? Jak radzić sobie z rozbrykanym kociakiem, który gryzie nas do bólu w zabawie lub skacze na nogi, dotkliwie drapiąc? Z kociakiem trzeba się bawić dużo, często i na różne sposoby Najlepiej w zabawach sprawdzą się kocie wędki: wszelkie piórka na sznureczkach, gumkach itp, ale też myszki poruszane sznurkiem, papierki, gąbkowe piłeczki. Taką zabawkę najlepiej mieć w każdym z pokoi, tak by zawsze była pod ręką. Dodatkowo kociak musi mieć kilka swoich zabawek, którymi może bawić się sam. Warto przynosić kotu różnego rodzaju pudełka, kartony, rozkładać parasol, budować tunele z papierowych toreb, a następnie rozrzucać w takich konstrukcjach smakołyki, wrzucać zabawki – innymi słowy wzbogacać kocie środowisko, tak by maluch był stale stymulowany przez nowe bodźce i zwyczajnie się nie nudził. Koniecznie pamiętamy przy tym o bezpieczeństwie kociaka – nie wolno używać foliowych tasiemek ani torebek (ryzyko uduszenia), kłębków włóczki (ryzyko połknięcia i martwicy jelita), koralików ani innych małych przedmiotów (kociak mógłby je połknąć i się nimi zadławić). Zabawy z kocimi wędkami w wersji „coś na sznurku” powinny odbywać się wyłącznie pod naszym czujnym okiem. Wykluczone jest zawieszanie zabawek na sznurkach i pozostawianie kociaka bez dozoru – może się zaplątać w sznurek i zwyczajnie udusić. Przewidujmy! Człowiek nie jest zabawką – nie prowokuj! Oznacza to tyle, że NIGDY i NIKT nie bawi się z kotem ręką, nogą ani inną częścią ciała. Niestety bardzo często sami uczymy kociaki atakowania rąk, drażniąc się z nimi, i trudno się zwierzakom dziwić, że potem mają problem z określeniem, kiedy i jak bawić się ręką czy nogą można a kiedy nie… Unikaj sytuacji, w których kociak będzie chciał na ciebie zapolować. Ta zasada jest więc nadrzędna i należy jej bezwzględnie przestrzegać i uczyć tego gości, ponieważ jeśli teraz kociak się nie nauczy, że nie wolno gryźć i drapać, będzie to robił nadal, gdy dorośnie. Aby zmniejszyć agresję i niepożądane drapieżne zachowania podczas zabawy, nie trącaj kota palcami u rąk lub stóp, nie machaj mu przed nosem włosami ani nie przystawiaj twarzy do jego pyszczka. To zły zwyczaj! Zamiast tego manewruj kocią wędką, rzucaj proste zabawki, baw się „bezdotykowo” – doradza Mieshelle Nagelschneider. Mały kotek drapie i gryzie, czyli przerywanie niechcianego kontaktu Popatrzmy na kotkę – co robi, gdy maluchy za bardzo jej dokuczają? Syczy i paca łapą. Jeszcze niedawno polecano w kontaktach z kociętami naśladowanie kociej mamy – syczenie i pacanie ręką. Obecnie wielu behawiorystów zaleca raczej przerywanie kontaktu niż karanie. Sycząc i pacając kociaka prędzej zniszczymy naszą więź z malcem, a nie nauczymy go granic. Z tej prostej przyczyny, że nasze syczenie nigdy nie będzie tym samym, co syczenie kotki. Natomiast jak najbardziej można naśladować drugą strategię kociej mamy i rodzeństwa – pozostawianie lub odsuwanie się od zbyt nachalnego kociaka. Po prostu usuń się z pola widzenia bojowo nastawionego mruczka. Zacznij go ignorować. Opuść pomieszczenie na kilka minut. Kot szybko nauczy się, że mocne gryzienie i drapanie zabiera mu coś, co jest dla niego ważne – ciebie! – radzi znana behawiorystka Mieshelle Nagelschneider. Jeśli kociak zaczyna nas atakować, trzeba mu wyraźnie dać do zrozumienia, że tego nie akceptujemy, mówiąc zdecydowanym głosem NIE WOLNO i stając nieruchomo (zabierając rękę). Brak ruchu i reakcji powoduje, że zabawa przestaje być atrakcyjna. Gdy kot odpuści, przekierowujemy jego uwagę na zabawkę na sznurku (przez pierwsze kilka dni warto nosić jedną w kieszeni). W żadnym wypadku nie uciekamy, gdy kot jest już „w trybie drapieżnika”! Ucieczka tylko sprowokuje zwierzę do dalszych agresywnych zabaw. Jeśli kociak jest bardzo pobudzony i nie odpuszcza, należy powiedzieć NIE WOLNO i delikatnie, ale stanowczo wynieść go do odosobnionego miejsca, z którego zostaje wypuszczony dopiero, gdy się uspokoi. To jednak należy robić możliwe rzadko, raczej starać się odczytywać znaki, kiedy kociak ma ochotę na zabawę i zawczasu oferować mu rozrywkę. Generalnie rytm kociego życia jest dość prosty: polowanie/zabawa/jedzenie – mycie/pielęgnacja – sen. Gdy więc kot wstał i zjadł, trzeba być gotowym do zabawy. Nie zawsze mamy na to czas – wtedy najlepiej dać kotu zajęcie jego zabawkami, kartonami itd. i – jeśli to konieczne – oddzielić od nas. Mały kotek drapie i gryzie, czyli nasza reakcja musi być szybka Nie odwlekajmy momentu przerwania niechcianego kontaktu. Musimy reagować szybko, w przeciwnym wypadku kot nauczy się, że aby uzyskać naszą uwagę, musi nas sprowokować agresywną zabawą. Ważne jest, żeby nie doprowadzać do sytuacji, gdy kot jest już bardzo pobudzony i przestaje kontrolować siłę swoich reakcji – zazwyczaj dzieje się tak, gdy kot wielokrotnie do nas doskakuje, a my go zrzucamy, strącamy itd. Nie zdajemy sobie przy tym sprawy, że tylko zachęcamy kocię (taką zabawę właśnie lubi!), a jednocześnie zwiększamy pobudzenie. Wtedy na reakcje jest już za późno – oczywiście możemy i powinniśmy kota odizolować, ale nie nauczy się zbyt dużo będąc pod wpływem tak silnych emocji. Kiedy zabawa to zabawa, a kiedy już walka? Mały kociak lub dorosły kot, który po prostu się bawi, nie wydaje odgłosów. Jeśli kot warczy lub syczy oznacza to, że jest w bojowym nastroju – gotów do walki lub obrony. Zazwyczaj błędy wychowawcze wobec małych kociąt popełniają niedoświadczeni opiekunowie, dla których jest to pierwszy kot w domu. Ale i „starym wyjadaczom” zdarzają się potknięcia. Bo przecież „wiem lepiej”. Czy na pewno? Uczmy się od kotów, a wychowamy sobie prawdziwego domowego tygrysa, łagodnego wobec naszych rąk i nóg. Podziel się tym artykułem:
Drapanie, przytrzymywanie pazurami czy rozszarpywanie nimi upolowanych ofiar jest naturalnym w pełni normalnym zachowaniem kota charakterystycznym dla gatunku a nie wyrazem jakiejś patologii. Może też być nie lada problemem gdy obiektem do drapania stają się obecne w domu cenne przedmioty, meble czy dywany.
Tylko z tobą chciałam tak poprostu dogonić marzenia... You are my number one..♥ Mówiłam , że cie kocham i to nie były żarty.. Za duże przedawkowanie szczęścia grozi łzami. Ahaa , to przy naszych znajomych się nie znamy.. Nie będę ci przeszkadzać , baw się dalej.. Chuj z taką miłością. Idę spać..; / Nawet nie byłeś mój a cb straciłam.. Chciała uciec od rzeczywistości , zrobiła sobie herbatę , usiadła ze słuchawkami i słuchała. Słuchała jej osobitej ulubionej playlisty. Pewnie powiesz , ze robisz to codziennie.. Hmm no ona też ale to były piosenki które miały szczególne znaczenie. Słuchała ich tylko jak miała gorszy dzień. Taki jak dzisiaj. Ciepło herbaty ogrzewało jej na krótką chwile.. Buch za buchem tylko dlatego by myśleć ze jest super. Uciekać . Chować się . Unikać . A to wszystko ' bo tak łatwiej. Miłość.? a w krasnoludki też wierzysz.? Ulubione imie męskie.? Hmm chyba Gogo. Dlaczego.? Bo on nie istnieje i nie rani. Oddała mu siebie całą, potem zasnęli nago Noc była taka ciepła, gwiazdy szeptały 'dobranoc' Gdy obudziła się rano, była sama, wstając Obok niej leżało 4 złote w drobnych I kartka z napisem 'żeby nie było, że za darmo' Zczaj to! / Vixen Mogło być idealnie no ale po co.? Zawszę muszę coś spiepszyć. Wiesz co.? Straciłam wiare w miłość. Wcale nie jest dziwne. Za każdym razem jak widzę całującą się parę w oczach pojawiają mi się łzy. Nie mogę nikomu zaufać , oddać serca bo boję się bólu i zdrady. Wiem , że to przeszłość ale ona zawsze jest ze mną i przypomina mi się i ranie innych. Idę w rytm rapuu. Codziennie życie daje mi powody , że miłości jednak nie ma... "Żyj chwilą mówią... po czym skaczą z okien" Kiedy ktoś odchodzi to podąrzaj za nim bo nie masz pewności czy wróci. - nie mówi się ' pacze ' tylko ' patrzę ' - wybatrz. I teraz powiedz co ja w nim widzę bo sama nie wiem.?! No fakt ma śliczne oczy które przypominają odcień nieba. Uśmiech też ma śliczny najbardziej mnie powala gdy umawiam się z nim na następne spotkanie. Charakter też niczego sobie jest miły , szanuje dziewczyny a to chyba najważniejsze.. ; ) No co do wyglądu zewnętrznego to ma fajny styl , kocham chłopaków w dresach i czapkach.. ; p No i jest wysoki.. ♥ Kurwa chyba się w nim zakochałam.. Może to dziwne ale pamiętam każde twoje słowo które mi mówiłeś. Myśle nad pytaniami na które nie znasz odpowiedzi.. Jak nie dziś no to spotkamy się w pieklee. Miłość jest wieczna , pamiętaj jedna osoba pamięta czego nie może przestać.. Nie trzeba być idealnym , żebyś do kogoś pasować. Oprócz marzeń warto mieć jeszcze piwo.. Zawszę znajdzie sie ktoś kto ci kibicuje.. Odeszłam , nie prosiłeś zebym została.. Czuje jakbym zapomniała o sensie życia. Już nie wiem co jest dla mnie dobre a co nie. Czas płynie dalej , ludzię sie zmieniają , wspomnienia są i jest ich coraz więcej. Jestem przekonana ,że niektóre mechaniczne rzeczy zastąpili nam uczucia. ; / Co jak co ale szczęścia do chłopaków nie mam.. Chce być dla ciebie ważna.. Nasz przyjaźń jest jak Moda na sukces.. Nigdy się nie skończy.. - Rap to gówno. - Masz pięć sekund żeby uciec! Uwielbiam kroić cebule .. ; ) Płaczesz ile chcesz i nikt ci sie nie pyta dlaczego.. I mimo wszystko dziękuje , że ze mną byłeś , nawet przez taki krótki czas.. Chciałam Ciebie kochać , nie chciałam cię stracić.. ; / Straciłeś wszystkie szanse , moje zaufanie. Zrozum to koniec. Jestem coraz słabsza a udaje silną. Po tym wszystkim powinnam zgaścić Ciebie jak peta ale niee.. Jak zawsze wybaczam , daje szanse i udaje ze nic nie było.. ; ) Taka jestem , nie potrafię powiedzieć sobie , że nie jesteś dla mnie , umiesz ranić , nie kochać. I to najbardziej mnie irytuje.. Przyzwyczaiłam się do ciebie i nie potrafię zakochać się w kimś innym.. ; / Chodz , stworzymy swój własny happy end.♥ Przestań śnić , zacznij żyć. ♥ Czekałem, kiedy powiesz mi, żeJesteś dla mnie, jesteś ze mną, Że ja i Ty to coś co jest na pewno, że jest to co było między nami, wciąż jest i wciąż jest ważne i... Wierzę w lepsze jutro. Jakby wyjął te myśli z mojej głowy, ładniej ubrał w słowa, i w cudowny sposób przekazał innym te uczucia <3 Za wrażliwa by przestać płakać. Za mała by dosięgnąć nieba. Za silna by dosięgnąć dna. - Kocham cię. - Żartujesz sobie.? - Kurde , myślałem , że się nabierzesz. Ponad 90% ludzi poznało się przez neta. Nasza miłość miała tyle namiętności ile warty jest grosz. Bo miłość jest jak Bóg , nikt go nie widział a dużo osób wierzy ze jest.. Co ona by ci dała , czego ja bym ci nie dała.? a no tak , duupy.. Wejdz do mnie pięknym porankiem przez okno , nie wiem jak to zrobisz wkońcu mieszkam w bloku.. Powitaj mnie słodkim pocałunkiem który nagrzeje moje serce do czerwoności. Zaparz kawkę. Przynieś śniadanie do łóżka a będę najszczęśliwszą kobietą na świecie. Jak chłopak widzi , że dziewczyna płacze z jego powodu i nic z tym nie robi jest ZEREM.. Po co tłumaczyć jak i tak nie zrozumiesz.? Trójkolorowa muzyka naszych serc.♥ Jak opowiadam ci , że wszystko jest dobrze i świat jest jednak piękny. Nie wierz mi.. i love the way you scream my name... Przynaźń jest najważniejsza.. ; ) Potrzebuje kogoś prawdziwego , żadnego księcia... Nie tylko ciemności! 1. Chodź, pogłaszczesz kotka Nie zmuszaj dziecka do głaskania nawet znajomego psa czy kota i sprawdzania, jakie ma śliczne futerko. Dziecko zamiast oswajać się ze zwierzakiem, będzie bało się go jeszcze bardziej. Okazuj dziecku, że je rozumiesz i wspierasz.
Co robić żeby kot spał w nocy pytacie bo jesteście niewyspani i zmęczeni. Brak snu jest przyczyną nie tylko naszej drażliwości ale i otyłości, jeśli się nie wysypiamy zjadamy więcej węglowodanów, słodyczy. Wobec tego sen jest ważny to remedium na ból i stres a jeśli domowy pieszczoch nie pozwala nam spokojnie spać bo zaczyna nocne bale – szukamy pomocy. Zapewne próbowaliście już wszystkiego, dodatkowego karmienia, uspokajania, zamykania w innym pomieszczeniu a kot nie daje spać całej rodzinie. Mało tego kot wyje w nocy. Nie wiecie co zrobić żeby kot spał w nocy? Oto kilka praktycznych wskazówek jak poradzić sobie z problemem. Dlaczego kot nie śpi w nocy? Co robić żeby kot spał w nocy bo niestety, ale kocia aktywność przybiera często nocny tryb. Ich pobratymcy żyjący dziko polują głównie nocą. Od domowych mruczków wymagamy by spały w tym samym czasie co my, tymczasem one wyspały się w dzień, gdy my byliśmy w pracy. Nie dziwmy się, że kot, który przesypia większość dnia, właśnie w nocy chce się bawić, zaczepia nas i generalnie bardzo się nudzi. W dodatku jeśli wyrwani ze snu, dla świętego spokoju podamy kotu karmę lub dla uspokojenia zaczniemy go głaskać. Nasz pupil zrozumie, że nagrodziliśmy go za nocne harce. Co w takim razie powinniśmy zrobić, gdy kot nie daje nam spać ? Co zrobić żeby kot spał w nocy? Większość osób decydujących się na kota, wybiera to milusińskie zwierzę, ze względu na ilość godzin spędzanych poza domem. Zastanawialiście się kiedyś nad tym co ma robić kot pozostawiony w domu? Nudzi się wiec śpi. Nic dziwnego, że kot nie śpi w nocy, gdy przespał cały dzień z nudów. Co zrobić, żeby kot spał w nocy? Najprostszym sposobem byłoby go zmęczyć. W tym celu powinniśmy zapewnić naszemu milusińskiemu więcej aktywności w dzień i nie pozwolić mu na długie drzemki podczas dnia. Łatwiej powiedzieć niż zrobić. Przecież nie zrezygnujemy z pracy. Jednak zawsze można znaleźć racjonalne wyjście z kłopotu. Zabawki interaktywne dla kotów– skoro już ustaliliśmy, że kot nie daje nam spać, bo się nudzi trzeba znaleźć dla niego zajęcie. Rozwiązaniem są zabawki interaktywne dla zwierząt. Zapewniają rozrywkę, są świetnym sposobem na zabicie czasu i nudy. Kot, który ma zajęcie nie będzie przesypiał całego dnia i może da nam się wyspać w nocy. Punkt widokowy – Warto zastanowić się, czy kot nie daje nam spać, bo nie ma co robić. Może zapewnienie mu punktu widokowego w postaci odsłoniętego okna, lub drzwi balkonowych dałoby by naszemu nocnemu myśliwemu namiastkę polowania. Możliwość obserwowania ptaków siadających na parapecie za oknem i przechodzących ludzi i samochodów przejeżdżających obok to niezła rozrywka dla kota. Drugi kot – To, że kot wyje w nocy może być oznaką poczucia samotności. Cóż może być wspanialszego od towarzysza zabaw. Dwa koty w domu wcale nie są bardziej kłopotliwe od jednego. Gdy wyjdziemy do pracy mogą się razem bawić, nie będą się czuły samotne i na pewno będzie im weselej. Zamiast budzić nas, niech budzą swego towarzysza? Z tym, że behawioryści zalecają aby ilość kotów na 50 m2 =1 wobec tego, jeśli nie chcemy zwierzaka dodatkowo stresować nowym towarzyszem – sprawdźmy czy mamy odpowiednie warunki. Proponowane produkty: Polecane artykuły w temacie kociej psychologii: Jak uspokoić kota? Skąd najlepiej adoptować kota? Dlaczego kot drapie meble? Czy kota można wychować?
.
  • s073yaaxzl.pages.dev/623
  • s073yaaxzl.pages.dev/756
  • s073yaaxzl.pages.dev/478
  • s073yaaxzl.pages.dev/180
  • s073yaaxzl.pages.dev/978
  • s073yaaxzl.pages.dev/5
  • s073yaaxzl.pages.dev/718
  • s073yaaxzl.pages.dev/146
  • s073yaaxzl.pages.dev/251
  • s073yaaxzl.pages.dev/659
  • s073yaaxzl.pages.dev/439
  • s073yaaxzl.pages.dev/119
  • s073yaaxzl.pages.dev/586
  • s073yaaxzl.pages.dev/779
  • s073yaaxzl.pages.dev/97
  • słodka czy drapieżna kotka nie chce mieć przy sobie młotka