1a. Usunięcia z FB kłamliwego komentarza o treści "UWAGA OSZUST I NACIĄGACZ!!! ()" 1b. Zamieszczenia oficjalnych przeprosin o treści "Niniejszym ja Adam Osada, posługujący się profilem o nazwie Władysław Sekator, przepraszam Pana Kamila Partykę, że w bezprawny sposób naruszyłem jego dobra osobiste poprzez zamieszczenie na jego
Wewnątrz spirali Smithsona nie ma fal”- wywiad zMichałem are no waves inside Smithson spiral'- interview with Michał nie ma fal lub linie które trzeba indicator has no waves or lines that you need to keep track odkryje i popłynie wzdłuż morza które nie ma will discover and sail around the sea that has no Our first time on the sea- no waves tutaj nie ma fal to bardzo mało prawdopodobne że znajdziesz je gdziekolwiek indziej na północnym wybrzeżu there're no waves here you are unlikely to find them anywhere else on the Spanish north ożenisz się z córką króla albo opłyniesz morze które nie ma you would marry the daughter of a King or else sail round a sea that has no kiedy nie ma fal zbierający przypływ powoduje działanie znacznych sił pod when there are no waves- the incoming tide can create considerable forces właśnie surfing na falach dał początek deskorolcesnowboardowi i windsurfingowi jako alternatywom na warunki w których nie ma was surfing to give birth to skateboardingsnowboarding and windsurfing as an alternatives to the conditions in which there are no system używany w portach kiedy nie ma fal ani silnego chcesz mi powiedzieć że koleś który surfował na tych wyspach więcej niż ktokolwiek inny poszedł zmierzyć się z falami dekadySo you're telling me the guy who surfed this island more than anybody else paddles out on the swell of the decade with his big-wave boardNa powierzchnisztywno przestrzegane odporne podłogi nie pojawia się obrzęk nóg krzeseł i nie ma fali która jest charakterystyczna dla dowolnie określoną linoleum z Przesuwanie the surface rigidly adhered resilient flooring doesnot appear swelling of the legs of chairs and there is no wave which is characteristic for freely laid linoleum with Moving the tylko amerykańskie auta w Tennessee niema fal a pierwszego Ironmana skończyłem w zeszłym only buy American there aren't many waves in Tennessee and I finished my first ironman last you got like no delta brainwave man. Wyniki: 298, Czas:
Po raz kolejny można było przekonać się, że w Podatkach i Socjalizmie jedynie pani Beata Szydło potrafiła zachowywać się jak mężczyzna, a nie jak ciota. Ale żyć trzeba, w końcu w latach 1939-56 naprawdę było bez porównania gorzej. I dlatego wracam do pracy. Na początek wstawiam kolejny post pana Macieja Bącala. fal nie ma falnie ma falnie ma falnie ma falnie ma falnie ma falnie ma falpięknierozmawia się całkiem nieźlei podoba nam dotychczas każdy obejrzany filmwe mnieproblem jest na pewno we mnienie doszukuj się go w sobiew tobie wszytko jest okmoże dasz się znać po tymweź mnie znajdź potemdziś nie chcę popłynąć bo…chętniemogę złapać cię za rękęjeśli chcesz wyrzucę każdy przeterminowany sosa to śmiesznenie rozumiem ciebie jeszczepani mama chciała, żebym więcej niż liceum miałale daj się znać po tymgdzieś mnie znajdź potemdziś nie chcę popłynąć bofal nie ma falnie ma falnie ma falnie ma falnie ma falnie ma falnie ma falniepewniechciałbym ciebie słuchać więcejtylko skoczę w jedno miejsce, potem może znajdę czaswcześniejspotykałem cię codziennieale teraz, kiedy muszę, chętniej udałbym się spaćproszę daj się znać po tymgdzieś mnie znajdź potemdziś nie popłyniemy bofal nie ma falnie ma falnie ma falnie ma falnie ma falnie ma falnie ma falnie "Nie Ma Fal" lletra i traduccions. Descobreix qui ha escrit aquesta cançó. Troba qui és el productor i director d'aquest vídeo musical. "Nie Ma Fal" compositor, lletres, arranjaments, plataformes de streaming, etc. "Nie Ma Fal" és una cançó interpretada a polonès. "Nie Ma Fal" és cantada per Dawid Podsiadlo. Niewesoło prezentuje się sytuacja Pawła Kukiza po środowym głosowaniu ws. "Lex TVN". Na muzyka wylała się ogromna fala hejtu, a to jeszcze nie wszystko. Ostatnie wydarzenia mogą także znacznie uszczuplić jego majątek. Po środowym głosowaniu ws. ustawy medialnej, znanej jako "Lex TVN" Paweł Kukiz mierzy się z ogromną krytyką. Politycy, wyborcy oraz jego byli przyjaciele zarzucają mu brak kręgosłupa moralnego i korupcję polityczną, przez którą zagłosował dokładnie tak, jak chciał Jarosław Kaczyński. Dzień po nieprzyjemnych wydarzeniach były antysystemowiec odwołał wszystkie wywiady, zażądał przeprosin od TVN, a także stwierdził, że jest atakowany gorzej niż Paweł Adamowicz. Paweł Kukiz będzie klepał biedę?Kontrowersyjną decyzję byłego lidera "Piersi" potępili także koledzy z branży muzycznej oraz fani wokalisty. Nie kryją oni ogromnego rozczarowania. Kukiz stracił wielu swoich fanów po głosowaniu. Już były akcje łamania jego płyt. To na pewno przełoży się na sprzedaż jego płyt w sklepach i emisji w radiu - stwierdził w rozmowie z medioznwca, prof. Wiesław Godzic. Jak informuje muzyk cały czas spłaca kredyt w wysokości 600 tys. złotych. Do tej pory jego dochody z praw autorskich wynosiły około 200 tysięcy złotych. Teraz mogą spaść nawet o połowę. Zyski Kukiza mogą się zmniejszyć nawet o 100 tys. zł – przekazała osoba z branży muzycznej. Rozczarowani fani muzyka już teraz organizują akcje łamania jego płyt. Działania te z pewnością przełożą się na sprzedaż. Negatywny odbiór artysty może także doprowadzić do spadku jego popularności w serwisach streamingowych, co będzie wiązało się z kolejnymi oświadczenia majątkowego Kukiz na koncie bankowym posiada jedynie 5829,60 złotych. Ponadto jest właścicielem willi o wartości 1,5 miliona złotych, 36-metrowego mieszkania wartego ponad 300 tysięcy złotych, a także łąki, której wartość wyceniono na 15 tys. zł. Wkrótce będzie klepał biedę? Dawid Podsiadło - Nie Ma Fal (EN ESPAÑOL) (Letra y canción para escuchar) - Fal nie ma fal nie ma fal nie ma / Fal nie ma fal / Nie ma fal nie ma fal nie ma fal
Paweł Bejda przekonuje, że wojna w Europie tak naprawdę trwa już od 2014 r., a Władimir Putin po raz kolejny jasno określił swoje imperialistyczne marzenia– Obawiam się, że sankcje nałożone na Rosję nie są tak bardzo dla niej uciążliwe, jakby nam się wydawało. W mojej ocenie bardziej niepokojące są dla Rosji działania polegające na dozbrajaniu armii ukraińskiej – uważa poseł PSLZdaniem wiceszefa sejmowej Komisji Obrony Narodowej Polska nie może dziś czuć się bezpiecznie, bo nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak rozwinie się sytuacja. Dlatego przekonuje, że o bezpieczeństwo powinniśmy zadbać sami, a udział w sojuszach powinien to nasze bezpieczeństwo jedynie umacniać– Po pierwsze, należy przyśpieszyć prace legislacyjne nad ustawą o obronie Ojczyzny, w trakcie których warto zastanowić się, czy nie należy zwiększyć wydatków na obronność, z zastrzeżeniem, aby co najmniej 50 proc. środków na modernizację techniczną Sił Zbrojnych trafiało do polskich zakładów zbrojeniowych – twierdzi parlamentarzystaPaweł Bejda krytykuje też rząd PiS, który jego zdaniem "nie ma pojęcia, w jakim kierunku należy rozbudowywać Siły Zbrojne". – Swoją nieudolność w tym zakresie próbuje przykryć poprzez kupowanie sprzętu zagranicznego, zadłużając w ten sposób polskie społeczeństwo na dekady i niszcząc przy okazji zasłużone polskie zakłady – mówi w rozmowie z OnetemWięcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej OnetuPiotr Rogoziński (Onet): Stoimy u progu wojny?Paweł Bejda: Wojna w Europie już trwa od 2014 r., kiedy Rosja najechała na Krym, należący do Ukrainy, a także wywołała konflikt zbrojny w ukraińskich obwodach ługańskim i donieckim. Teraz, kiedy wojska rosyjskie najechały Ukrainę, naszego sąsiada, można powiedzieć, że faktycznie, stoimy u progu też: Putin ma zgodę Rady Federacji na użycie armii poza granicami RosjiMyśli pan, że Władimir Putin będzie konsekwentnie realizował swój plan?Po orędziu, jakie prezydent Rosji wygłosił w telewizji, nikt już nie powinien mieć wątpliwości, że od lat konsekwentnie realizuje on swoje plany. Warto jednak zauważyć, że celem przywódcy Rosji nie jest wyłącznie Ukraina. W orędziu Putin jasno określił swoje imperialistyczne marzenia, w których uzasadniał prawa Rosji do terytoriów byłego imperium rosyjskiego, a więc również do części terytorium Polski. Jeśli tak mają wyglądać plany rosyjskiego przywódcy, to nie tylko bezpieczeństwo Polski jest zagrożone, ale również bezpieczeństwo Turcji, Finlandii, Litwy, Łotwy, Estonii, i wielu innych krajów. Trafnie imperialistyczne zapędy Putina określiła pani Ambasador USA przy ONZ, stwierdzając, że "Putin rzucił wyzwanie całemu porządkowi międzynarodowemu".Dalsza część artykułu znajduje się poniżej materiału wideo: Reakcja UE czy USA na decyzję podjęte przez prezydenta Rosji były bardzo szybkie. Pytanie, czy adekwatne do sytuacji? Obawiam się, że sankcje nałożone na Rosję nie są tak bardzo dla niej uciążliwe, jakby nam się wydawało. W mojej ocenie bardziej niepokojące są dla Rosji działania polegające na dozbrajaniu armii ukraińskiej. Sprzęt wojskowy, który w tysiącach ton otrzymała armia ukraińska, to niezwykle skuteczne środki ogniowe, powodujące olbrzymie straty w sprzęcie i w ludziach. Jeśli spojrzymy na walki w Gruzji i straty armii rosyjskiej spowodowane zwykłymi granatnikami przeciwpancernymi, to w przypadku sił zbrojnych Ukrainy wyposażonych w niezwykle precyzyjne i zabójcze zestawy przeciwpancerne, straty Rosjan będą olbrzymie. A to z kolei może spowodować bunt społeczeństwa rosyjskiego, które niekoniecznie może popierać imperialistyczne zamiary swojego także: Niemcy wstrzymują uruchomienie Nord Stream 2. "Sytuacja zasadniczo się zmieniła"Czyli same sankcje nie wystarczą? To będzie za mało?Zdecydowanie za mało. Widzę dwa główne obszary pomocy dla Ukrainy, troczącej wojnę z Rosją. Po pierwsze, wsparcie gospodarcze, aby i tak już słaba ekonomicznie Ukraina nie upadła, dając kolejny pretekst Putinowi do zajęcia całego jej terytorium. Po drugie, należy zwiększyć pomoc wojskową dla Ukrainy. Teraz, kiedy Putin odkrył już swoje karty, nie mamy nic do stracenia. Uważam, że w interesie Polski, a także innych państw, jest systematyczne dozbrajanie armii ukraińskiej. Czym silniejsza będzie Ukraina, tym większe będzie bezpieczeństwo Polski. Zresztą swoje zaniepokojenie wzmacnianiem armii ukraińskiej wyraził sam Putin. W swoim orędziu wyraźnie wskazał na rosnący potencjał zbrojeniowy Ukrainy, o którym pomarzyć może polski przemysł zbrojeniowy. Są to przede wszystkim technologie rakietowe koncernu UkrOboronProm, znane jako Grom-2 i Neptun, a także zestawy artylerii rakietowej Polacy mogą czuć się bezpiecznie?Czy można czuć się bezpiecznie, gdy jeden z naszych sąsiadów – Rosja, zaatakował drugiego naszego sąsiada – Ukrainę, a trzeci nasz sąsiad – Białoruś, wywołuje konflikty na naszej granicy, a nawet straszy Polskę wojną, zarzucając chęć zawładnięcia terenami Białorusi? Ktoś może powiedzieć, że pomimo tych faktów jesteśmy członkiem NATO i to gwarantuje nam bezpieczeństwo. Ale nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak rozwinie się sytuacja, gdy konflikt Rosji z Ukrainą zbliży się do naszych granic, a armia białoruska zacznie wykonywać jakieś manewry też: Donald Tusk zapowiedział nadzwyczajny szczyt Europejskiej Partii Ludowej na temat UkrainyCo władze kraju mogą jeszcze zrobić, aby to nasze bezpieczeństwo zwiększyć?Umiesz liczyć, to licz na siebie. Dlatego też, o bezpieczeństwo Polski powinniśmy zadbać przede wszystkim my sami, a udział w sojuszach powinien to nasze bezpieczeństwo jedynie umacniać. Po pierwsze, należy przyśpieszyć prace legislacyjne nad ustawą o obronie Ojczyzny, w trakcie których warto zastanowić się, czy nie należy zwiększyć wydatków na obronność, z zastrzeżeniem, aby co najmniej 50 proc. środków na modernizację techniczną Sił Zbrojnych trafiało do polskich zakładów zbrojeniowych. Po drugie, należy pilnie wyeliminować patologie na styku Ministerstwa Obrony Narodowej i Polskiej Grupy Zbrojeniowej, o których w mailach do premiera Mateusza Morawieckiego pisał były wiceminister obrony narodowej z PiS Michał także: Jarosław Kaczyński zapowiada radykalną rozbudowę armii i komentuje agresję Rosji w DonbasieA jak skomentuje pan wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w kwestii rozbudowy Sił Zbrojnych RP? Trudno się odnieść do czegoś, czego nie ma. Z konferencji prasowej prezesa PiS wiemy, że rząd PiS pracuje nad ustawą o obronie Ojczyzny, która zakłada zwiększenie liczebności Sił Zbrojnych. Jednak kiedy czytamy ten projekt ustawy, to nie ma tam nic o zwiększaniu liczebności armii. Podczas kolejnej konferencji prasowej prezes PiS ogłasza zakup sprzętu wojskowego, który ma odstraszyć potencjalnego agresora lub też zniechęcić go przed atakiem na Polskę. Jeśli Jarosław Kaczyński ma na myśli systemy rakietowe Himars o zasięgu 300 km, to warto mu przypomnieć, że jego minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak dla całego dywizjonu kupił aż 30 takich rakiet (ATACMS o takim zasięgu). Z pewnością agresor wystraszy się tak miażdżącej siły ognia, która potrwa tyle, co wypalenie papierosa przez żołnierza, a bez produkcji w polskich zakładach, na kolejne rakiety poczekamy kilka w jakim kierunku powinien być realizowany ten proces?Wsłuchując się w wypowiedzi prezesa PiS i ministra obrony narodowej Błaszczaka, a także w wypowiedzi polityków PiS podczas posiedzeń Sejmowej Komisji Obrony Narodowej, mam wrażenie, że rząd PiS nie ma pojęcia, w jakim kierunku należy rozbudowywać Siły Zbrojne, a swoją nieudolność w tym zakresie próbuje przykryć poprzez kupowanie sprzętu zagranicznego, zadłużając w ten sposób polskie społeczeństwo na dekady i niszcząc przy okazji zasłużone polskie zakłady, jak np. Bumar Łabędy w Gliwicach, Stomil Poznań czy też Autosan w moje ocenie konieczne jest zwiększanie liczebności Sił Zbrojnych, które przy tym wymagają zmiany struktury, gdyż obecne nie są dostosowane do wyzwań współczesnego pola walki. Potrzebna jest również spójna polityka przemysłowo-obronna, zakładająca rozwój polskich zakładów zbrojeniowych. Należy przerwać wydawanie miliardów złotych polskiego podatnika na sprzęt zagraniczny, w tym używany, bez udziału w produkcji polskich zakładów. Warto przypomnieć pismo związkowców z zakładu Bumar Łabędy w Gliwicach, w ocenie których zakup czołgów Abrams to "gwóźdź do trumny polskiego przemysłu pancernego".PSL konsekwentnie stoi na stanowisku, że bezpieczeństwo państwa należy budować poprzez silną armię wyposażoną w sprzęt produkowany w polskich zakładach zbrojeniowych. "Bądźmy silni tym, co produkujemy" – to zasada, która jest mottem polityki zbrojeniowej zapytam jeszcze o wsparcie dla naszych sąsiadów. Jak powinno ono teraz wyglądać?Polska od samego początku włączyła się w proces wsparcia Ukrainy, zarówno na gruncie dyplomatycznym, jak i wojskowym, przesyłając sprzęt wojskowy w postaci systemów przeciwlotniczych, dronów oraz amunicji. Zapewne kierunki tego wsparcia będą kontynuowane. Warto się jednak zastanowić nad inną formą wzmocnienia zdolności bojowych Ukrainy. Mam na myśli współpracę przemysłową, jaką z Ukrainą podjęła Turcja, wykorzystując rakietowe zdolności przemysłowe ukraińskich zakładów zbrojeniowych. Szkoda, że w 2019 r. rząd PiS odrzucił propozycję wspieranego przez rząd Ukrainy koncernu UkrOboronProm, który zaproponował Polsce wspólne opracowanie nowego systemu obrony powietrznej w ramach Strategicznego Programu Rządowego. Może warto więc powrócić do tego kierunku wsparcia Ukrainy, mając na uwadze, że ukraińskie technologie rakietowe z pewnością pozwoliłyby również na wzmocnienie bezpieczeństwa Polski poprzez rozwój potencjału przemysłowego zakładów Mesko w utworzenia: 22 lutego 2022, 19:01Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.
View the profiles of professionals named "Paweł Fal" on LinkedIn. There are 2 professionals named "Paweł Fal", who use LinkedIn to exchange information, ideas, and opportunities.
Kilkanaście lat temu ktoś wrzucił do Internetu filmik. Nastolatek skacze na rowerze z 1,5-metrowej rampy. Upadek nagrywa kolega. W ciągu 68 sek. pada 19 przekleństw. Film ma już ponad 2,5 mln wyświetleń! Fenomen?Tych czasów - mówi socjolog dr Tomasz Marcysiak, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Bydgoszczy i w Toruniu. A do Raciniewa, gdzie powstał filmik, przyjeżdżają tłumy, które chcą mieć zdjęcie na TEJ rampie. Nagranie „Paweł Jumper” przeżywa drugą młodość w internecie. Korzysta na tym gmina Unisław, o której zrobiło się głośno. - Zainteresowanie spadło na nas niezasłużenie, nie dołożyliśmy cegiełki do tego, ale bardzo się cieszymy, że o gminie Unisław słyszą w całej Polsce i na świecie - to nagranie oglądają także ludzie poza granicami Polski - mówi Jakub Danielewicz, wójt gminy Unisław. - Mój ośmioletni syn prosił mnie o to, bym w ramach prezentu na Dzień Dziecka, zawiózł go na rampę w Raciniewie. Musieliśmy czekać kwadrans, bym zrobił mu tam wymarzone zdjęcie, tyle było osób: z Wrocławia, Świecia, Inowrocławia. Także na autorów te dwa miliony wyświetleń i sława spadły nieoczekiwanie. W dodatku, wbrew ich woli i mimo ich chęciom. Z całej Polski przyjeżdżają, by zobaczyć rampęSołtys Raciniewa twierdzi, że większość ludzi we wsi na początku nie wiedziała czego szukają turyści. - Przyjechali z Krakowa, Poznania, czy Rzeszowa, by zobaczyć rampę Pawła Jumpera - mówi Jerzy Lewandowski. - Nikt nie wiedział, o co im chodzi: jaki Paweł Jumper? Jaka rampa? Filmik, mało kto we wsi widział, ale jacy popularni jesteśmy! Obcy ludzie przyjeżdżają, chcą wywiadów, przeszkadzają. Teraz im się przypomniał filmik sprzed dwunastu lat?! I jadą tu 400 kilometrów! Ja bym nie jechał! Może lepiej byłoby, gdyby ten budynek został wcześniej zburzony. Od dawna nie służy przecież niczemu, tam kiedyś była rozdzielnia na pompy, elektryka starego CPN-u. Ściany są całe pomazaneGłównie przez fanów Pawła, którzy w ten sposób chcą zaakcentować, że widzieli to miejsce na własne oczy. Niektórzy decydują się też na dość oryginalne wyznania: „Ku upamiętnieniu wielkiego kaskadera, kolarza, a przede wszystkim wielkiego człowieka za niesamowity wyczyn. Paweł Jumper na zawsze w naszych sercach” - to jeden z podpisów. Kultowe miejsce polskiego internetu jest w naszym regionieDo rampy w Raciniewie zaprowadzi... nawigacja, gdy wpiszemy hasło „Paweł Jumper”, poprowadzi idealnie do celu. Sołtys Raciniewa przyznaje, że jedyny plus z wizyt przyjezdnych jest to, że zostawią jakiś grosz w Zmęczeni są po tych długich podróżach, to kupią coś dopicia, jedzenia i choć taki z tego zysk - mówi Jerzy Lewandowski. - Na szczęście, goście są grzeczni, nie dewastują tylko robią zdjęcia. Teraz nawet wójt żartuje i witając się mówi: „sołtys najpopularniejszej miejscowości”. Bo to, że sława rozlewa się daleko i szeroko widać po wpisach do zeszytu, który ktoś założył 28 maja i zostawił w budynku z rampą. Ludzie się dopisywali, wpisując swoje miejscowości, ale z zeszytu zostały już strzępy. Na miejscu spotykamy czterech chłopaków na rowerach. To Maciej, Bartek, Filip i Oliwier, uczniowie Szkoły Podstawowej nr 9 w Toruniu. Przejechali 25 km tylko po to, by zrobić sobie tutaj zdjęcie i pochwalić się tym w mediach Chcemy nakręcić własny filmik w tym miejscu. Skakać nie będziemy - mówi przekonani, że fotka przed miejscem, gdzie skakał Paweł Jumper przyniesie im mnóstwo „lajków”, głównie od rówieśników. W końcu to teraz jeden z tematów numer jeden w internecie - kilkanaście dni temu w najpopularniejszej wyszukiwarce internetowej na świecie hasło „Pan Paweł Jumer” wyprzedziło nawet... hasło „Pan Tadeusz”.W czym tkwi fenomen filmu?- Młodym ludziom chyba łatwiej to zrozumieć - mówi wójt Danielewicz. - Ja na to patrzę jak na coś, co powstało kilkanaście lat temu, a dziś autorzy wcale nie chcą sławy. To były inne czasy, ciągnęliśmy Internet na kablu, a film już wtedy stał się hitem. Natomiast dla mnie fenomenem jest to, że teraz co dzień ogląda go 100 tysięcy osób! I że do gminy przyjeżdżają kręcić swoje materiały o tym fenomenie Youtuberzy, których z kolei co tydzień ogląda pół miliona ludzi. Wójt przyznaje, że rozmawiał o popularności nagrania z dyrektorem unisławskiego domu kultury. - My się głowimy, jak sprawić, aby o gminie zrobiło się głośno, chcemy budować makietę zamku unisławskiego, dyrektor ma wiele pomysłów, a taki film okazuje się tym, co przynosi sławę - mówi Jakub Danielewicz. - O tych dwóch milionach odsłon możemy tylko socjologa chłopcy nakręcili filmik „dla zwały”. Nie było w tym żadnej ideologii. Odsłonowy sukces przerósł ich oczekiwania, a że „wyczyn” na nim żaden, z kolei język niezwykle „kwiecisty” - wstydzą się i ukrywają przed A po co, jak się było nastolatkiem, wchodziło się na drzewa, rzucało w przechodniów śliwkami, ciągnęło za warkocze i sikało z mostów do rzek? Nic się nie zmieniło, zmieniły się tylko technologie rejestracji głupot okresu dojrzewania - mówi dr Tomasz Marcysiak. - Nie wiem, czy jest im do śmiechu, skoro tak bardzo nie chcą się ujawnić i identyfikować ze swoim „dziełem”, ale ja na ich miejscu powiedziałbym: „Ale jaja, zrobiliśmy zwałę, a zajmują się tym dziennikarze, a nawet socjolog! Może jeszcze prezydent Duda przyjedzie!”A już poważniej dodaje, że zazwyczaj to, co jest niedopowiedziane, jest najbardziej atrakcyjne. Anonimowość „bohatera” i twórcy nagrania podsyca tylko ciekawość zainteresowanych. - Takie mamy czasy, że wszystko nam się podaje na tacy - wyjaśnia dr Marcysiak. - Mało mamy okazji, by poczuć przygodę, niewiele jest nieodkrytych szlaków. Idąc tropem chłopaków, szukając ich, każdy, kto to robi ma nadzieję, że znajdzie, pozna, będzie krok przed poprzednikami, którzy też chcieli dowiedzieć się, kim oni zostać anonimowy, choć ktoś na jego wizerunku zarabia„Bohater” filmiku, który nie mieszka już w gminie Unisław, jest obiektem poszukiwań. Głównie Youtuberów. My też ruszyliśmy śladem. Zadzwonił do nas mężczyzna, który przedstawił się jako „bohater” filmiku i zastrzegł, że chce pozostać anonimowy. Nie chce mówić ani o okolicznościach powstania filmu, ani o promocji, jaką obecnie robi on jego gminie. - Nie chcę udzielać żadnych głupich wywiadów - mówi Paweł Jumper, dziś około 30-letni mężczyzna . I zapewnia, że on filmu do Internetu nie wrzucił. - Trudno mu się będzie z tego wymiksować, choć moim zdaniem nie takie głupoty widzieli już Interneuci - wzdycha dr Tomasz Marcysiak. - Dziś to dorośli mężczyźni, może mają dzieci i nie chcą, by mówiły: „Tato, ile ty przeklinałeś”, bo jak dalej wychowywać i być przykładem? Poza tym, są zawody, w których szczególnie nie wypada - jak politycy, mundurowi, lekarze, w sieci i z naśladownictwemWójt gminy Unisław podkreśla jeszcze jeden aspekt fenomenu filmiku - ktoś przerabia ich sławę w W Internecie można już kupić koszulki, bluzy, czy breloczki z wizerunkiem Pawła Jumpera lub napisem Paweł Jumper - mówi wójt Danielewicz. - Chłopacy siedzą cicho, a inni zarabiają! Mam nadzieję, że panowie się zmęczą tym, że wszyscy ich szukają i w końcu wezmą wybryki młodości na klatę i się ujawnią. Pewnie nie przyjmą naszego zaproszenia na Dni Unisławia, chociaż przyciągnęliby więcej ludzi niż muzyczne gwiazdy, ale może na gminnych dożynkach już się pojawią... W internecie są już memy z Pawłem Jumperem (np. bohater bajki „Sąsiedzi” na rowerze i napis: „Dawaj Maniek, to już się kameruje”), są przeróbki filmu zrobione przez fanów. Na jednym nagranie z Raciniewa zmontowano nawet z fragmentem programu „Sensacje XX w.” Bogusława Wołoszańskiego, mówiącego: „To jest Wizernes” - o miasteczku w północnej Francji, skąd Niemcy rakietami F2 chcieli ostrzeliwać Londyn. Tymczasem na zmontowanym nagraniu spaceruje przy... rampie, z której skoczył Paweł Jumper. Ostatnio także hit Dawida Podsiadło „Nie Ma Fal” doczekał się „wykonania” przez Pawła Jumpera. W ciągu czterech dni wideo uzyskało niemal 400 000 wyświetleń. - Przeróbka filmu Paweł Jumper w połączeniu ze znanym historycznym programem Bogusława Wołoszańskiego świadczy o tym, że ktoś wpadł na błyskotliwy pomysł - podkreśla socjolog. - To tak jak z cytatem z „Misia” Stanisława Barei: „Czego tu nie rozumiesz?” - żyje swoim życiem, wykorzystywany w wielu memach. Czy jak z filmem „Pies-pająk”, który bił rekordy popularności. Jedna osoba obejrzy, poleci znajomym, a ci klikają i spirala się nakręca. Wójt gminy Unisław przestrzega przed naśladowaniem „wyczynu” Pawła Jumpera: - Wolałbym, by młodzi nie próbowali go naśladować. Jemu się udało, ale gwarancji, że naśladowcy wyjdą z takiej rowerowej próby skoku z 1,5 metra bez szwanku przecież nie ma - ostrzega Jakub dr Marcysiak radzi zastanowić się cokolwiek chcemy wrzucić do sieci. - To jest jak z Wikipedią - mówi socjolog. - Ktoś zgłosi, by ci coś w życiorysie dopisali, zrobią to, ale jeśli to nieprawda - choć to twój życiorys - trudno to usunąć. Musi to zrobić ta osoba, która ci ten fragment w życiu dopisała. A to już problem i wyjaśnianie tego trwa. W Internecie tak właśnie jest, że to, co tam raz wrzucimy, może się bardzo długo za nami ciągnąć. Wielu polityków, samorządowców, radnych chętnie wyrzuciłoby z Internetu wiele rzeczy z sobą w roli głównej z czasów, gdy jeszcze tych funkcji nie pełnili. Plus jest taki, że my możemy poznać więcej faktów o nich i lepiej ich poznać. Nikt nie uda przed społeczeństwem wielkiego katolika, jeżeli w sieci krąży filmik dla dorosłych z jego Marcysiak zauważa również: - Niektórzy młodzi ludzie myślą, że dziś im wszystko wolno, jak zechcą to także zachowają anonimowość. To może być Paweł Jumper w swojej gminie też anonimowy już nie jest. - Może na drugim końcu Polski nie wiedzą, kim są bohater i autor filmu Paweł Jumper, ale my tu wiemy - przyznaje wójt Jakub Danielewicz. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Nie Ma Fal (Ukrán translation) Előadó: Dawid Podsiadło Dal: Nie Ma Fal 7 translations Fordítások: Angol, Francia, Német, Norvég, Olasz, Perzsa, Ukrán

Pan Paweł i jego czołowe zderzenie z muzyczną produkcją Dawida ► Podobało się ? Zostaw łapkę w górę, skomentuj, udostępnij! Oryginały: Doceń pracę i wesprzyj kanał: Facebook: Komentarze: Luxior: Po wielu godzinach pracy mam przyjemność przedstawić wam parodię o popularnym Pawle JumperzeMam prośbę - jeśli materiał się spodoba to zostaw symbolicznego kciuka w górę i udostępnij ( W ten sposób pomożesz mi dotrzeć z materiałem do większej ilości odbiorców i zmotywujesz do dalszej pracy <3 )Dajcie znać co myślicie! Film osadzony źródło:

Najnowszy album Dawida Podsiadło "Małomiasteczkowy" dostępny na: https://DawidPodsiadlo.lnk.to/MalomiasteczkowyAlbum Muzyka: Bartosz Dziedzic, Dawid Podsiad
Similar Albums Czego się gapisz? Mr. Zoob 303 listeners Loading I Hate Rock'N'Roll 63,114 listeners Loading Revolving Door Piotr Zioła 603 listeners Loading Comfort and Happiness Dawid Podsiadło 52,589 listeners Loading Nie jestem z miasta Elektryczne Gitary 30,931 listeners Loading Uczta Sanah 17,273 listeners Loading Mogło być nic Kwiat Jabłoni 17,530 listeners Loading Ministory Kaśka Sochacka 6,586 listeners Loading Dym BARANOVSKI 6,143 listeners Loading Migracje Mela Koteluk 24,991 listeners Loading Złoto Krzysztof Zalewski 28,298 listeners Loading Echosystem Hey 57,777 listeners Loading Czego się gapisz? Mr. Zoob 303 listeners Loading I Hate Rock'N'Roll 63,114 listeners Loading Revolving Door Piotr Zioła 603 listeners Loading Comfort and Happiness Dawid Podsiadło 52,589 listeners Loading Nie jestem z miasta Elektryczne Gitary 30,931 listeners Loading Uczta Sanah 17,273 listeners Loading Mogło być nic Kwiat Jabłoni 17,530 listeners Loading Ministory Kaśka Sochacka 6,586 listeners Loading Dym BARANOVSKI 6,143 listeners Loading Migracje Mela Koteluk 24,991 listeners Loading Złoto Krzysztof Zalewski 28,298 listeners Loading Echosystem Hey 57,777 listeners Loading External Links Apple Music Don't want to see ads? Upgrade Now Shoutbox Javascript is required to view shouts on this page. Go directly to shout page About This Artist Artist images 6 more Paweł Domagała 20,817 listeners Related Tags acousticrockfolk Do you know any background info about this artist? Start the wiki View full artist profile Similar Artists Kortez 46,397 listeners Kwiat Jabłoni 33,230 listeners Sanah 57,719 listeners BARANOVSKI 24,424 listeners Krzysztof Zalewski 45,629 listeners Dawid Podsiadło 107,173 listeners happysad 241,671 listeners Kaśka Sochacka 20,438 listeners Daria Zawiałow 53,208 listeners View all similar artists
Переклад пісні 'Nie Ma Fal' виконавця Dawid Podsiadło з мови: Польська на мову: Норвезька Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски Українська Bezpieczniej jest wyjechać na wrześniowy urlop do Turcji czy do Grecji niż na Lubelszczyznę, Podkarpacie czy Podlasie, gdzie zaszczepionych przeciw COVID-19 jest najmniej - przyznaje dr n. med. Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID- 19. Portale wakacyjne i biura podróży są wręcz oblężone przez turystów, którzy wrześniowy urlop zamierzają spędzić w którymś z ciepłych krajów. Czy osoba zaszczepiona dwiema dawkami szczepionki przeciw COVID-19 może bezpiecznie wybrać się w tym czasie np. do Grecji czy Turcji? Moim zdaniem, może spokojnie spędzić wrześniowy urlop w obu tych krajach. Nic się nie zmieniło w zakresie bezpieczeństwa podróży zagranicznych, musimy tylko wiedzieć, jakie są ograniczenia i wymagania kraju docelowego, jakich formalności musimy dopełnić, by wejść na pokład samolotu i to jest nasz podstawowy obowiązek. W większości krajów honorowane są certyfikaty potwierdzające, że jesteśmy zaszczepieni lub że jesteśmy ozdrowieńcami. W tym ostatnim przypadku musimy jednak pamiętać, że w Unii Europejskiej ustalono, że ozdrowieńcem jest osoba, która miała wykonany test genetyczny, a nie każdy pacjent w Polsce był badany za pomocą takiego testu. Część polskich pacjentów miała tylko test antygenowy. Zdarzały się już przykre sytuacje, w których okazywało się, że osoba, która przechorowała COVID-19 nie przeszła takiego testu, w związku z czym nie ma certyfikatu ozdrowieńca. Warto o tym pamiętać i wykonać sobie taki test. Są natomiast kraje, które mimo szczepienia wymagają testu. Jeżeli więc wybieramy się do konkretnego kraju, musimy wejść na stronę internetową jego ministerstwa zdrowia i sprawdzić, czego konkretnie wymaga on od turystów. Trzeba też wiedzieć, że te wymagania się zmieniają. Polska jest obecnie oznaczona kolorem „zielonym”, co oznacza, że jest przez większość innych krajów uważana za kraj bezpieczny, więc z tego względu polscy turyści nie powinni mieć problemów, na które mogą napotkać turyści z krajów oznaczonych na mapach kolorem żółtym czy czerwonym. Ale to się może zmienić, więc sytuację trzeba śledzić na Grzesiowski: Punkty szczepień „drive thru” to rozwiązanie rodem z thrilleraA czy sama podróż samolotem pełnym turytów, trwająca dwie, trzy godziny nie zwiększa ryzyka zakażenia wariantem Delta uważanym za bardziej zakaźny?Podróży samolotem obawiałbym się w najmniejszym stopniu dlatego, że samolot ma zamknięty obieg powietrza filtrowanego. Pamiętajmy, że samoloty latają nie od momentu pojawienia się pandemii i zawsze były jakieś infekcje, a ludzie mimo to nie zarażali się na pokładzie - dajmy na to - gruźlicą. Gorzej sytuacja wygląda w holu na lotnisku, kiedy czekamy na samolot. W poczekalniach, sali odpraw, itd. Tam ustawiają się kolejki, tam panuje ścisk, tworzy się tłum ludzi, którzy często nie mają maseczek. Uważam, że we wszystkich miejscach na terenie lotniska powinniśmy być w maskach medycznych, czyli profesjonalnych typu FFP 2, wówczas nie będzie problemu. Część osób nosi maski chirurgiczne, ale one nie filtrują powietrza, a tym samym nie chronią nas przed tym, co wdychamy. Z relacji turystów, którzy już wrócili z zagranicznych wakacji wynika, że w hotelach w Grecji czy Turcji ściśle przestrzegane są wszelkie zasady covidowej profilaktyki…To bardzo ciekawe, że na miejscu, gdy już jesteśmy w hotelu, dyscyplina jest dużo większa niż na lotniskach, gdzie jest tłoczno i chyba służby porządkowe nie są w stanie zapanować nad tłumem. Natomiast w hotelach w Grecji czy w Turcji cały personel jest zaszczepiony, bo tam szczepienie osób pracujących w usługach hotelowych i turystycznych jest czy szczepionka przeciw COVID-19, którą otrzymałam, chroni mnie przed zakażeniem wariantem Delta? Przy wariancie Delta utrzymuje się wysoka, bo 90-95-proc. skuteczność szczepionki i to bez względu na to, czy jest to Astra, Moderna czy Pfizer, ale tylko w zakresie ochrony przed śmiercią i ciężkim przebiegiem choroby spowodowanej przez COVID-19. Natomiast w o połowę mniejszym stopniu szczepionki te chronią w przypadku wariantu Delta przed transmisją wirusa, czyli bezobjawowym nosicielstwem przez kilka dni, w trakcie których możemy zakażać nim inne osoby z naszego również:Dlaczego zaszczepieni mogą zarażać koronawirusem? Niemcy i Izraelczycy zaczęli już szczepić swoich obywateli trzecią dawką szczepionki przeciw COVID-19?Poszczególne kraje różnie podchodzą do tego problemu. Amerykanie i Izraelczycy chcą szczepić trzecią dawką wszystkich, co osobiście uważam za przedwczesne. Natomiast w Europie mówi się o potrzebie podania trzeciej dawki osobom z grup ryzyka i to podejście bardziej mi odpowiada. Najnowsze badanie z Wielkiej Brytanii wykazało, że w grupach ryzyka nawet 40 proc. osób mogło nie odpowiedzieć na to szczepienie, czyli nie uodpornić się na tego wirusa. Te osoby powinny jak najszybciej otrzymać trzecią dawkę. Szczepionki zalegają w magazynach, potrzebna jest tylko decyzja Czy szczepienia na koronawirusa powinny być obowiązkowe?To już pewne. Będzie trzecia dawka szczepionki przeciwko COVID-19. Kiedy i dla kogo?Przypomnijmy; kto należy do grupy ryzyka?Należą do niej głównie wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek problemy z odpornością na dowolnym tle. Czyli osoby cierpiące na przewlekłe choroby płuc i serca, nerek, pacjenci, którzy są po przeszczepach, przyjmują leki immunosupresyjne, a także osoby w wieku 65 plus, w tym pensjonariusze domów opieki stoi jednak na innym stanowisku?WHO, czyli Światowa Organizacja Zdrowia apeluje o to, by kraje wysoko rozwinięte, bogate, które mają nadmiar szczepionek przekazywały je krajom biednym, a nie rozpoczynały podawanie trzeciej dawki. Przyczyny tego są jasne i zrozumiałe - obowiązkiem tej organizacji jest dbać o najbiedniejszych. Są przecież kraje, w których w ogóle się ludzi nie szczepi. Ja osobiście też uważam, że w obecnej sytuacji, gdy szczepionek nie brakuje na świecie, powinno się działać dwutorowo; z jednej strony wspomagać kraje, które są biedne i których nie stać na zakup szczepionek, z drugiej - zamiast utylizować szczepionki z powodu ich przeterminowania, w odpowiednim czasie podawać trzecią dawkę ludziom, którzy jej potrzebują. Z naszej rozmowy wynika, że bezpieczniej na urlop wrześniowy wybrać się do Turcji niż na Podkarpacie, Lubelszczyznę czy na Podlasie, gdzie osób niezaszczepionych przeciw COVID-19 jest najwięcej...To, niestety, prawda. W tych regionach nic się w tym względzie nie dzieje, program szczepień tam zamiera, brakuje osób, które zgłaszałyby się na pierwszą dawkę szczepionki. Wygląda na to, że rzeczywiście Polska się nam podzieliła na dwie części - lepiej i gorzej wyszczepioną. Obawiam się, że będzie to miało ogromne znaczenie podczas czwartej fali pandemii, która się do nas powoli zbliża. Spodziewać się trzeba, że we wschodnich województwach będzie więcej hospitalizacji i zgonów z powodu COVID-19. Nie boję się szczepień - mówi Paweł GrzesiowskiCoraz częściej mówi się, że szczepić powinno się nie tylko od 12 lat wzwyż, ale również wszystkie młodsze dzieci od szóstego miesiąca życia…W momencie, gdy osoby dorosłe przechorują COVID- 19, staną się ozdrowieńcami i zostanie to zapisane w ich pamięci immunologicznej - wirus, który do przeżycia potrzebuje ludzkiego organizmu, w naturalny sposób przeniesie się na grupę dziecięcą. To jedna z hipotez, która może się sprawdzić, o ile wirus nie zmutuje tak drastycznie jak grypa i nie zacznie co roku atakować te same osoby. Takich doniesień póki co nie mamy. Poprzednie warianty rzadko powodowały zachorowania u najmłodszych, natomiast Delta jest lepiej przystosowana do ataku na dzieci i powoduje u nich więcej objawów chorobowych. Tak jak na ospę wietrzną chorują głównie dzieci, choć może się ona zdarzyć również osobom dorosłym, tak COVID-19 może się w przyszłości stać chorobą się pan czwartej fali już we wrześniu?Tempo wzrostu zachorowań jest jeszcze na tyle niskie, że nie wydaje mi się, by czwarta fala pojawiła się już we wrześniu. Myślę, że dotrze ona do nas dopiero w październiku i listopadzie, i będzie się rozwijać wolniej. Nie będzie już tak masowych zachorowań w dużych miastach, bo większość ich mieszkańców, wśród których są osoby zaszczepione i ozdrowieńcy, jest już uodporniona. Czy to się przełoży na mniej ofiar sumarycznie, tego nie jestem już tak pewny. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera

3.8K views, 24 likes, 2 loves, 2 comments, 7 shares, Facebook Watch Videos from Atrakcje Fuerteventura: Fal nie ma fal Leniwe popołudnie w La Pared

Dr Paweł Grzesiowski od początku pandemii komentuje sytuację epidemiologiczną na Twitterze. Właśnie zablokował możliwość komentowania swoich tweetów wszystkim poza wąską grupą obserwujących. Powód? Niewyobrażalna fala hejtu. NEWSWEEK: Jest pan aktywnym komentatorem sytuacji epidemiologicznej od początku pandemii, więc z hejtem ma pan zapewne do czynienia nie od dziś. Co takiego przelało czarę goryczy? Dr Paweł Grzesiowski: Skala i kaliber wrogich komentarzy, jakie zalewały moje konto od kilku tygodni. Pod każdą, nawet neutralną informacją, którą publikowałem pojawiało się 150-200 komentarzy, z czego ponad 90 proc. agresywnych, obśmiewających albo wręcz zawierających groźby.
.
  • s073yaaxzl.pages.dev/715
  • s073yaaxzl.pages.dev/176
  • s073yaaxzl.pages.dev/845
  • s073yaaxzl.pages.dev/938
  • s073yaaxzl.pages.dev/332
  • s073yaaxzl.pages.dev/289
  • s073yaaxzl.pages.dev/345
  • s073yaaxzl.pages.dev/53
  • s073yaaxzl.pages.dev/22
  • s073yaaxzl.pages.dev/149
  • s073yaaxzl.pages.dev/297
  • s073yaaxzl.pages.dev/864
  • s073yaaxzl.pages.dev/595
  • s073yaaxzl.pages.dev/919
  • s073yaaxzl.pages.dev/369
  • pan paweł nie ma fal